CZY PO 10 LATACH PRZEDAWNIAJĄ SIĘ ROSZCZENIA WYNIKAJĄCE Z UMOWY KREDYTOWEJ WE FRANKACH?

CZY PO 10 LATACH PRZEDAWNIAJĄ SIĘ ROSZCZENIA WYNIKAJĄCE Z UMOWY KREDYTOWEJ WE FRANKACH?

Wielu kredytobiorców, którzy zawarli umowy kredytowe w latach 2006-2009, dotychczas nie skorzystała z drogi sądowej w celu unieważnienia umowy kredytowej i odzyskania swoich pieniędzy. Czy w związku z dotychczasową bezczynnością przedawniły się ich roszczenia o zwrot pobranych przez bank rat kredytu? Otóż zasadniczo termin przedawnienia roszczeń klienta, który jest konsumentem, względem banku wynosi 10 lat. Dotyczy to w szczególności roszczeń klienta o zwrot nadpłaconych rat kredytu za okres sprzed dziesięciu lat (przypadek tzw. „odfrankowienia kredytu”). Jeżeli zatem kredytobiorca zawarł umowę kredytu np. 1 kwietnia 2006 r. już uległo przedawnieniu roszczenie o zwrot nadpłaty za okres od 1 kwietnia 2006 r. do 23 maja 2010 r. Ale co się dzieje w przypadku stwierdzenia nieważności umowy kredytowej, która zazwyczaj daje kredytobiorcy większe korzyści finansowe od odfrankowienia? Czy w tym przypadku również przedawniają się roszczenia kredytobiorcy sprzed 10 lat? Niekoniecznie. Sąd Najwyższy w najnowszym wyroku z dnia 11 grudnia 2019 r., (V CSK 382/18) stwierdził, że „świadczenia spełnione na podstawie tej umowy podlegają zwrotowi stosownie do reżimu zwrotu nienależnego świadczenia, co dotyczy także reguł przedawnienia wynikających zeń roszczeń. Zważywszy jednak zastrzeżoną dla kredytobiorcy-konsumenta możliwość podjęcia ostatecznej decyzji co do sanowania niedozwolonej klauzuli albo powołania się na całkowitą nieważność umowy także wtedy, gdy mogłaby zostać utrzymana w mocy przez zastąpienie klauzuli abuzywnej stosownym. Dopiero bowiem wówczas można uznać, że brak podstawy prawnej świadczenia stał się definitywny (na pewne podobieństwo przypadku do condictio causa finita), a strony mogły zażądać skutecznie zwrotu nienależnego świadczenia (por. art. 120 § 1 zd. 1 KC)”. Innymi słowy, jeżeli teraz kredytobiorca podjąłby decyzję w przedmiocie żądania zwrotu nienależnie pobranych przez bank rat kredytowych wynikających z nieważności umowy kredytowej, dopiero od tego momentu należałoby liczyć okres przedawnienia roszczeń klienta względem banku. Co więcej, gdyby przyjąć odmienne zapatrywanie, zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem Sądu Najwyższego termin przedawnienia roszczeń banku wynosi 3 lata (por. m.in. wyrok SN z dnia 30.01.2007 r., sygn. IV CSK 356/06; wyroku SN z dnia 10.10.2003 r., sygn. II CK 113/02). Jeżeli zatem roszczenie kredytobiorcy o zwrot nienależnego świadczenia za okres sprzed 10 lat licząc od podjęcia decyzji uległo przedawnieniu, przedawniłoby się również roszczenie wzajemne banku względem kredytobiorcy o zwrot nienależnego świadczenia z tytułu wypłaty kredytu. Oznaczałoby to w praktyce, że klient może żądać od  banku zwrotu rat kredytowych za okres do 10 lat wstecz, natomiast bank nie może żądać od klienta zwrotu wpłaconego kredytu z uwagi na upływ 3-letniego okresu przedawnienia roszczenia banku-profesjonalisty. Wypłata kredytu lub transz kredytu następowała bowiem w latach 2006-2009, zatem roszczenia banku uległyby wtedy przedawnieniu w latach 2009-2012. Więcej informacji na stronie www.radcaprawny.edu.pl w zakładce „kredyty we frankach”.

Autor: Krzysztof Malinowski - Radca Prawny, Mediator