CZY PRACOWNIKOWI W OKRESIE PANDEMII PRZYSŁUGUJE ŚWIADCZENIE URLOPOWE?

CZY PRACOWNIKOWI W OKRESIE PANDEMII PRZYSŁUGUJE ŚWIADCZENIE URLOPOWE?

Niedawno rozpoczął się okres wakacyjny. Wielu z nas już wyjechało lub wyjedzie na wymarzone wakacje. W poprzednich latach pracownicy w związku z urlopem często otrzymywali od pracodawcy dodatkowe środki pieniężne, tzw. świadczenie urlopowe. Czy w bieżącym roku wypłata przez pracodawcę dodatkowych środków związanych z wybranym przez pracownika urlopem będzie możliwa? W tym artykule postaramy się przybliżyć warunki przyznania świadczenia urlopowego w okresie pandemii. Otóż firmy, które zatrudniają mniej niż 50 pracowników w przeliczeniu na pełne etaty, mogą wypłacać tzw. świadczenie urlopowe ze środków własnych pracodawcy. Takie świadczenie wypłacane jest w stałej wysokości. Ustala się je proporcjonalnie do wymiaru czasu pracy pracownika. Nie ma dolnej granicy wysokości świadczenia, jest natomiast granica maksymalna, która stanowi równowartość odpisu na fundusz socjalny obowiązujący w danym roku kalendarzowym. Warunkiem skorzystania przez pracownika ze świadczenia urlopowego jest wykorzystanie w danym roku kalendarzowym urlopu wypoczynkowego w wymiarze co najmniej 14 kolejnych dni kalendarzowych. Zatem chodzi o przypadek nieprzerwanego 14-dniowego wypoczynku pracownika. Do skorzystania ze świadczenia urlopowego nie wystarcza np. wybranie w danym miesiącu dwóch urlopów, z których każdy będzie trwał np. 7 dni i nie będą po sobie bezpośrednio następować. Co ważne, 14 dni oznacza dni kalendarzowe, a nie robocze. Zatem nie ma tutaj znaczenia czy w trakcie urlopu przypadło święto. Pracodawca powinien wypłacić świadczenie urlopowe nie później niż w ostatnim dniu poprzedzającym rozpoczęcie urlopu przez pracownika. Świadczenie urlopowe należy się wyłącznie osobie zatrudnionej na umowę o pracę i wypłacane jest niezależnie od jej stażu pracy, sytuacji życiowej, materialnej oraz rodzinnej. Nie musi być też wypłacane w ogóle, jeśli taką decyzję podejmie pracodawca. Jednakże o swojej decyzji powinien poinformować pracowników najpóźniej do końca stycznia danego roku kalendarzowego. Rozpoczęcie okresu pandemii przypadło jednak na marzec 2020 r. i wydawałoby się, że jest już za późno na pozbawienie pracowników tego świadczenia. Na pomoc pracodawcom przyszedł ustawodawca. Niekorzystny dla pracowników zapis wprowadziła ustawa z dnia 19 czerwca 2020 r. o dopłatach do oprocentowania kredytów bankowych udzielanych przedsiębiorcom dotkniętym skutkami COVID-19 oraz o uproszczonym postępowaniu o zatwierdzenie układu w związku z wystąpieniem COVID-19. Zgodnie z nią w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19, pracodawca może zawiesić obowiązki m.in. wypłaty świadczeń urlopowych. Warunkiem skorzystania przez pracodawcę z tego uprawnienia jest wystąpienie u przedsiębiorcy spadku obrotów gospodarczych lub istotnego wzrostu obciążenia funduszu wynagrodzeń. Wówczas pracodawca może pozbawić pracowników świadczenia urlopowego, jednak oczywiście nie jest do tego zobligowany.